Sezon na grzyby w pełni więc i u mnie nie mogło zabraknąć bardzo kurkowego przepisu. Długo zastanawiałam się czy wykonać zupę krem czy zwykłą grzybową. Ciekawość zwyciężyła i bohaterem dzisiejszego posta jest krem z kurek. Zapraszam po ciekawy przepis, który ściągnęłam z gazety Smaki życia i przerobiłam wg własnego uznania. Wyszło zaskakująco dobrze ;)
Potrzebujesz: (na cztery porcje)
- jedną cebulę,
- 50 gramów masła,
- 400 gramów świeżych kurek,
- 1.5 litra bulionu drobiowo-warzywnego,
- szklankę jogurtu naturalnego gęstego,
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa, rozmaryn,
Drobno posiekaną cebulę zesmażamy na maśle, aż się zarumieni. Następnie dodajemy oczyszczone kurki i smażymy całość ok. 10 minut, aż grzyby nie zaczną puszczać wody. Kilka ładniejszych grzybów odkładamy do przystrojenia porcji.
Usmażone grzyby zalewamy rosołem lub dodajemy do rosołu. Całość gotujemy 15 minut. Następnie wyjmujemy grzyby z wywaru lub odcedzamy za pomocą durszlaka, aby uzyskać w jednym garnku klarowny bulion, a w drugim grzyby.
Grzyby miksujemy, a następnie do otrzymanej pasty dodajemy gęsty jogurt. Całość mieszamy i przyprawiamy, po czym ponownie wrzucamy do zupy i gotujemy.
Gotowe. Życzę smacznego. Jesień pachnie grzybami, aromatycznymi sosami i zupami z dodatkiem kurek, maślaków lub borowików. To jedno ze smacznych lekarstw na jesienną chandrę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz