Często w kuchni mniej oznacza więcej, o czym miałam okazję wielokrotnie się przekonać. Tym razem przeżywam autentyczny zachwyt nad… mówiąc dosyć ogólnie makaronem z jajkiem! ;) Nie spodziewałam, że makaron obtoczony w jajkach i tymianku z dodatkiem słoniny lub boczku sprawi, że siedząc na zajęciach będę myślała kiedy zjeść go ponownie. Makaron Carbonara jadłam trzy dni pod rząd i dziś muszę się z Wami podzielić przepisem, według którego go przyrządzałam.
Potrzebujesz: (na cztery porcje)
- jedna łyżka oliwy z oliwek,
- 40 gramów masła,
- 100 gramów słoniny pancetta lub surowego boczku, pokrojonego w kostkę,
- 3 jajka, roztrzepane,
- 2 łyżki mleka,
- 1 łyżka tymianku, świeżo porwanego,
- sól i pieprz do smaku,
- 50 gramów sera parmezan, startego,
- około 250 gramów makaronu na porcję,
Oliwę i masło rozgrzać na patelni i wymieszać do jednolitej konsystencji. Dodać słoninę lub boczek i smażyć około pięć minut, mieszając od czasu do czasu. Starannie podsmażyć ze wszystkich stron. Należy także pamiętać, że mieszanka oliwy i masła musi się lekko zapienić przed dodaniem boczku.
Jaja i mleko wymieszać w małej misce, dodać tymianek. Całość przyprawić także pieprzem i solą.
Makaron ugotować na półmiękko i dokładnie odcedzić. Następnie przełożyć jeszcze ciepły na patelnię z podsmażonym boczkiem. Stopniowo polewać mieszanką jajek, mleka i ziół, cały czas mieszając. Dzięki temu zabiegowi wykonanie pierwszy raz Spaghetti Carbonara nie powinno sprawić problemu nawet początkującym kucharzom i uda się uniknąć efektu ‘makaronu z jajecznicą’.
Całość silnie podgrzewać w wysokiej temperaturze przez 30 sekund aż jaja zaczną się ścinać. Dodać połowę przygotowanego wcześniej sera parmezan i wymieszać z makaronem pokrytym warstwą sosu. Dokładnie połączone składniki są gwarancją idealnego smaku dania, które można tak przygotowane przełożyć na talerze. Gotowe porcje posypać resztą sera i od razu podawać. Smacznego! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz